Recenzja – Lenovo IdeaCentre AIO 5

Lenovo IdeaCentre AIO 5

Jakiś czas temu na testy dotarł do mnie kolejny komputer All-In-One z logiem Lenovo. Jest to sprzęt, który chciałem jak najszybciej sprawdzić i zobaczyć jego najciekawsze funkcje. Najważniejsze w tym komputerze i tak jest jego zaawansowanie i stylistyka. Jak w mojej codziennej pracy sprawdzał się komputer Lenovo IdeaCentre AIO 5? Tego będziecie mogli się przekonać już poniżej.

Na początku, o czym mogę Wam jeszcze powiedzieć, to największe wrażenie zrobił na design samego sprzętu, bo to, że sprzęt jest czarny, to chyba logiczne. Jednak te złote wstawki są po prostu cudowne. Tak samo to, że stawiając ten sprzęt na nasze biurko, mamy wrażenie, jakby ono lewitowało nad małą skrzynką. Minimalizm w tym sprzęcie mi się tak spodobał, że na pewno tworząc swoje biuro w przyszłości, będę myślał o kolejnej generacji IdeaCentre AIO 5.

  1. Specyfikacja
  2. Konstrukcja
  3. Rozdzielczość i kolory
  4. Klawiatura i myszka
  5. Możliwości

1. Specyfikacja

Lenovo wyposażyło ten komputer w porty:

  • 3 x USB 3.1
  • 2 x USB 2.0
  • Czytnik kart (SD, SDHC, SDXC)
  • RJ-45
  • Gniazdo słuchawek i mikrofonu
  • HDMI wejście
  • HDMI wyjście

Producent wyposażył ten komputer AIO w naprawdę dosyć dużo złączy, dzięki czemu nie musimy się martwić o to, że zabraknie nam np. USB do podłączenia jakiegoś akcesorium. Oczywiście w zestawie otrzymujemy także klawiaturę i myszkę (o nich trochę później), jednak już teraz mogę powiedzieć, że nie są one osobnie podłączane, a tylko poprzez jeden adapter, więc zabiera to tylko nam jedno USB z pięciu – nie ma źle!

Co mnie najbardziej zaskoczyło w tym Lenovo to fakt podłączenia się innym komputerem pod ten monitor, a właściwie to pod ten komputer. Możemy się przełączać przyciskiem między innym komputerem, a właśnie naszym Lenovo. Jest to bardzo ciekawa opcja, można dzięki temu mieć np. podłączony laptop, jak musimy na nim coś zrobić i niepotrzebnie uruchamiać drugi komputer i np. przenosić plików. Ja jednak używałem tą funkcję w ten sposób, że miałem do niego podpiętą konsolę i po pracy klikałem jeden guzik i mogłem już odpoczywać.

2. Konstrukcja

IdeaCentre AIO 5 został wykonany z dobrej jakości plastiku i metalu, co powiedzieć muszę i tak, to więcej jest tego plastiku. Jednak urządzeniu nie można odebrać wyglądu premium. Jego minimalizm jest na tyle świetny, że spasuje do każdego pomieszczenia i na pewno na każdym biurku będzie wyglądać stylowo. Mimo iż monitor może nie wydawać się jakoś najbardziej stabilny, to rurka jest świetnie wykonana i o nic nie musimy się bać. Nasz komputer i tak stoi całością na biurku, więc całe obciążenie jest na dole.

Przyznać muszę, że nie można narzekać na tę konstrukcję i co ważne, to z przodu są na tyle cienkie ramki, że może nam się wydawać, iż ekran jest przyczepiony do naszego ramienia komputera i wygląda to fenomenalnie.

3. Rozdzielczość i kolory

Naprawdę mało kiedy mogłem narzekać na kolory i na sam ekran w komputerach Lenovo. Ja wersję AIO 5 miałem z matrycą 24-calową, więc był to dla mnie idealna wielkość do pracy w domu i pracy na blogu. Dzięki naprawdę małym ramkom i dużej wydajności edycja zdjęć, czy filmów nie sprawiała mi na nim żadnego dyskomfortu. Dzięki też rozdzielczości Full HD i matrycy 24-calowej przy optymalnej odległości nie widać żadnych pojedynczych pikseli lub poszarpanych krawędzi.

Przy użytkowaniu z tego komputera nie czujemy żadnego dyskomfortu i nawet przyjemnie odpoczywa się przy nim, oglądając film lub jakiś serial.

4. Klawiatura i myszka

Tak jak już wcześniej wspomniałem, do zestawu otrzymujemy klawiaturę i myszkę. Są to urządzenia bezprzewodowe i niestety są na baterie (a nie np. na akumulator, no, chyba że sami sobie takie kupimy). Na całe szczęście nie mamy dwóch osobnych adapterów Bluetooth, jak to czasami bywa w takich urządzeniach (chociaż lepiej byłoby bez adaptera, bo AIO jest wyposażony w moduł Bluetooth). Nie zajmuje nam to dużej ilości portów USB, a z samych akcesoriów korzystało mi się naprawdę dobrze.

Mogłem precyzyjnie edytować filmu lub zdjęcia, a pisanie dłuższych tekstów na tej klawiaturze nie sprawiało mi żadnego dyskomfortu, a wręcz przeciwnie, pisało mi się na niej tak dobrze, że mogłem spokojnie napisać kilka dłuższych tekstów. Szybko można się do tego przyzwyczaić, nawet do skoku klawiszy, który jest dosyć płytki – tak jak w większości urządzeń Lenovo.

5. Możliwości

Jakie możliwości ma ten komputer? Szczerze mogę Wam powiedzieć, że jest kilka ciekawych. Zacznijmy od najważniejszego, czyli od tego, że sprzęt jest naprawdę wydajny i można go kupić z dwoma dyskami (SSD i HDD), więc miejsca na nasze zdjęcia mu nie zabraknie. Mamy w tym AIO także kamerkę, która jest wysuwana, więc możemy ją zasunąć w każdym momencie, kiedy tylko jej nie potrzebujemy. Jedną z najciekawszych funkcji, to ładowanie indukcyjne, które jest umiejscowione na naszym komputerze i jeżeli tylko nasz telefon obsługuje tę technologię, to podczas pracy możemy podładować, a nawet naładować swój telefon – świetne rozwiązanie! Oczywiście w tym AIO nie mogło także zabraknąć wyśmienitych głośników Dolby Atmos, które grają znakomicie i można umilić sobie czas podczas przerwy od pracy, ale także wieczorami oglądając jakiś film lub serial.

Podsumowując

Lenovo IdeaCentre AIO 5 to nie jest tani sprzęt, jednak uważam, że jest to świetny sprzęt do domu, a nawet do naszego domowego biura. Nie brakuje mu niczego. Dodatkowo mamy kilka fajnych smaczków, takich jak: chowana kamerka, ładowanie indukcyjne i świetne głośniki. Więc czego można chcieć więcej? Na miejsce na nasze dane narzekać nie można, a także na wydajność tego sprzętu. Owszem można byłoby chcieć większą rozdzielczość, ale Full HD w zupełności wystarcza i nie przeszkadza nam to w żadnym przypadku. Polecić mogę każdemu ten sprzęt i na pewno nie będziecie na niego narzekać.

A co Ty sądzisz o tym komputerze?