Recenzja – Surface Pro 7 | Urządzenie, którego nie będziemy żałować

Surface Pro 7

Na testy trafił do mnie tablet Microsoft Surface Pro 7. Jestem wielkim fanem tej serii Surface’ów. Niestety ostatni Surface Pro, który był u mnie, to była wersja 4. Jest już wersja 7 i szczerze, jestem zaskoczony, jak to się zmienia – wygląd nie zmienia się znacząco, ale za to ramki wokół ekranu stopniowo się zmniejszają, grubość tabletu również, a także jego moc. W końcu jest to idealny sprzęt do pracy i domu. Jednak co sądzę o tym sprzęcie? Tego przekonacie się poniżej.

Dodam jeszcze, że nie używałem tego tabletu tylko do pracy i do domowej rozrywki, ale także używałem go podczas moich studiów – więc jak to się w całokształcie sprawdziło? Zobaczcie.

  1. Mobilność urządzenia
  2. Rozmiar
  3. Ekran
  4. Rysik
  5. Klawiatura

1. Mobilność urządzenia

Microsoft Surface Pro 7 to 13-calowy tablet, a dokładniej 12,3-calowy. Według mnie jest to idealny rozmiar do mobilnej pracy, a także dzięki temu sprzęt jest super mobilny. O jego wadze i dokładnych rozmiarach napisze później, ale już teraz mogę powiedzieć, że ten tablet, a właściwie laptop (jak dokupimy sobie klawiaturę) jest ultralekki. Szkoda, że w dalszym ciągu nie mamy w zestawie klawiatury, ponieważ usprawniłoby to zakup, bo i tak płacimy za sprzęty z tym logiem dużo pieniędzy. Jednak i tak cenić można sobie te sprzęty, bo wyglądają super elegancko i świetnie działają – ani razu nie zawiodłem się na ich sprzętach.

No dobrze, ale czy Surface Pro 7 może nosić miano mobilnego urządzenia? Oczywiście, że tak! Laptop/tablet (zależy, jak na to patrzymy i korzystamy) świetnie się sprawdza podczas naszych codziennych czynności, a dodatkowo bateria w tym urządzeniu wytrzymuje tyle, ile powinna. Producent deklaruje do 10,5 godzin działania na jednym ładowaniu (oczywiście przy typowym obciążeniu). Mnie spokojnie wystarczała bateria na 10 godz., nawet podczas studiowania i ciągłego korzystania z Teamsów. Trudno jest teraz gdzieś wyjeżdżać, ale spokojnie przy możliwości wyjazdu na miasto możemy zapomnieć o ładowarce.

Surface Pro 7

2. Rozmiar

Wymiary tego komputera/tabletu wynoszą: 292 mm x 201 mm x 8,5 mm. Jak widać, jest to bardzo mały komputer, który spokojnie możemy zabierać ze sobą. Jego wielkość w niczym nie przeszkadza, a dzięki też temu, że mamy stosunkowo duży ekran (12,3 cala), to spokojnie możemy na nim pracować: pisać dokumenty, przygotować prezentację, czy też pisać maile. Waga tego Surface’a wynosi 770 gramów – jest to naprawdę ultralekki laptop, jakiego moglibyśmy chcieć. Co ważne, to też nie tracimy w tym modelu pełnego USB i zyskujemy jeszcze USB-C. Jak też to jest w większości Surface’ów Pro mamy też pod stopką miejsce na kartę SD – naprawdę świetna opcja, sam z niej wiele razy korzystałem. Dodać jeszcze muszę, że spokojnie ten Surface zmieści się nam do plecaka czy torby (nawet z większością akcesoriów) i nie będzie nam to ciążyć. Na pewno tego modelu nie odczujemy na plecach, czy ramieniu – zdarzają się przecież laptopy 1,10-20 kg i ich naprawdę nie czuć, to pomyślcie, jakie to jest lekkie urządzenie.

Surface Pro 7

3. Ekran

Wiecie, że uwielbiam ekrany w Surface’ach i to się nie mogło zmienić. 12,3-calowy ekran z technologią PixelSense o rozdzielczości 2736 × 1824 (proporcje 3:2), to coś, czego nam później będzie brakować. Ekran w tym tablecie, a właściwie to też laptopie jest na tyle dobry, że spokojnie możemy na nim edytować zdjęcia/filmy, pracować na dokumentach, oglądać filmy/seriale, czy nawet czytać książki. Odwzorowanie kolorów jest naprawdę bardzo dobre i tak jak już wielokrotnie wspominałem, możemy na tych komputerach edytować zdjęcia i nie musimy się bać, że będziemy mieć złe barwy lub mocniej nasycone kolory.

Dodatkowo nad ekranem mamy czujniki Windows Hello do skanowania naszej twarzy, więc możemy w szybki i łatwy sposób zalogować się na nasze konto w komputerze i nie musimy się bać, że ktoś wejdzie nam w nasze pliki.

Surface Pro 7

4. Rysik

Do zestawu dotarł do mnie także rysik Surface Pen. Wiele razy już o nim pisałem, więc nie będę się, o nim tak powtarzał. Powiedzieć mogę jedynie o nim, że jest to idealny sprzęt do tego typu komputera, ponieważ możemy szybko wykonywać notatki odręczne na ekranie, czy też pomóc sobie przy edycji zdjęć, a nawet filmów. Ja najwięcej używałem tego rysika do wykonywania notatek ze studiów – jest to o wiele wygodniejsza forma notowania, a także bardziej ekologiczna niż kupowanie miliardów zeszytów, a potem i tak za jakiś czas będziemy je wyrzucać. Tutaj mamy wszystko na komputerze i jak już nam nie będą potrzebne notatki, to najzwyczajniej je usuniemy i tyle.

Surface Pen jest także bardzo precyzyjny i szybko można się do niego przyzwyczaić. Trzyma się go pewnie i nie można na niego narzekać.

Surface Pro 7

5. Klawiatura

Do testów tego Surface’a otrzymałem także Surface Pro Type Cover. Nie mogłem ani razu narzekać na klawiaturę od Microsoftu i bardzo przyjemnie mi się z niej korzystało – pisanie dłuższych tekstów nie sprawiało mi żadnych dyskomfortów, nawet na kolanach, gdzie ta klawiatura jest jednak cieńsza i można ją wygiąć pod mocniejszym naciskiem. Nie mniej jednak bardzo dobrze mi się na tym pracowało i nawet więcej korzystałem z touchpada, niż z myszki – a myślałem, że będzie na odwrót. Dodatkowo podświetlenie klawiatury jest bardzo przyjemne i można spokojnie pracować na tym laptopie jak zapadnie zmrok, nie będziemy się mylić przy klikaniu w klawisze.

Surface Pro 7

Podsumowując

Microsoft Surface Pro 7 to świetny tablet, a właściwie laptop jak dokupimy sobie wszystkie akcesoria. U mnie świetnie się on spisał i mogę każdemu go polecić. Jeżeli szukacie małego i wydajnego sprzętu, to na pewno możecie zainwestować w tego Surface’a – na pewno się na nim nie zawiedziecie. Jest to idealny sprzęt do domu, do pracy, do podróży, a nawet do studiowania. Więc sprawdzić się może on u każdego. Polecam też także od razu rozglądać się za akcesoriami, ponieważ ten sprzęt jest taki goły bez nich i na pewno lepiej się z niego korzysta przy ich pomocy.

Surface Pro 7

A co Ty sądzisz o tym komputerze?